Skandynawowie, i nie tylko oni ;) kochają marokańskie dodatki. Pięknie ocieplają i urozmaicają monochromatyczne, białe wnętrza. Nic więc dziwnego, że sporo marek w swej ofercie, oprócz typowo skandynawskiego designu proponuje dekory rodem z Bliskiego Wschodu. Szczególnie marokańskie rękodzieło jest mocno inspirujące. Nic tylko czerpać pełnymi garściami. No i najważniejsze, że nie trzeba jechać aż do Maroka, żeby nabyć jakiś orientalny drobiazg :)
Madam Stoltz:
House Doctor:
Bloomingville:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz