środa, 26 grudnia 2012

Kilka zmian na Święta :)

Od jakiegoś czasu nosiłam się z zamiarem zakupu dywanu, bo choć latem nie tęsknimy za tekstyliami to jesienią i zimą lubimy mieć ciepło pod stopami... Upatrzyłam sobie inspirowany berberyjskimi wzorami dywan Ruta w Ikea i w końcu zdecydowałam się, przywiozłam do domu - i oto jest. Mi bardzo się podoba, myślę, że jeszcze lepiej się wkomponuje kiedy zmienimy obicie kanap z beżowego na ciemnoszary. 
Tymczasem delektujemy się ostatnim świątecznym wieczorem...



sobota, 22 grudnia 2012

Sobotnie odkrycie...

Kiedy mam wolną chwilkę szperam w sieci szukając inspiracji. Dziś przeglądając zasoby na Pinterest.com znalazłam takie oto fotografie, pochodzące z bloga: 79 Ideas.
Skandynawska biel i przestrzeń, trochę szarości i sporo marokańskich akcentów w postaci pięknych, mocno zdobionych przedmiotów.
Jeśli kiedyś miałabym szczęście posiadania własnego domu, wyglądałby właśnie dokładnie tak :)









wtorek, 11 grudnia 2012

Pomięszanie z poplątaniem ;)

W języku architektów to będzie chyba oznaczać eklektyzm, czyli łączenie różnych stylów dekoracji wnętrz.
Ja u siebie staram się ocieplać nowoczesny wystrój orientalnymi dodatkami - kiedyś usłyszałam, że tego absolutnie nie da się połączyć, a jakie jest Wasze zdanie?
Mi się taki nowoczesno-orientalny miszmasz baaardzo podoba, jak widać na fotkach poniżej takie "pomięszanie z poplątaniem" daje niezłe efekty ;)





poniedziałek, 10 grudnia 2012

My Marrakesh..

Dziś słów kilka o moim ulubionym blogu - nie tylko wnętrzarskim. Stare porzekadło mówi, że "tam dom Twój gdzie serce Twoje". Maryam to przykład osoby, która swój dom znalazła daleko, daleko od miejsca urodzenia. To Maroko właśnie stało się Jej domem i to miejsce inspiruje ją i motywuje do spełniania swoich marzeń. Jej blog jest dla mnie nieustającym źródłem wnętrzarskich inspiracji.
Marrakesh - to jemu Maryam oddała swoje serce - kiedyś i ja tam dotrę! ;)
Jak mawiają mądrzy ludzie, ważny jest nie cel podróży... lecz sama podróż :)